Piła z kałuży, nocowała w jamach. "Przygoda życia" 26-latki zamieniła się w horror
Do dramatycznej sytuacji doszło na trasie Mouroubra w australijskim regionie Wheatbelt, ok. 400 km na północny wschód od Perth. Jak ustalili śledczy, 26-latka z niemieckiego Castrop-Rauxel w Zagłębiu Ruhry jechała sama, gdy jej mitsubishi utknęło w ziemi. Spanikowana Carolina porzuciła samochód i ruszyła w nieznanym kierunku. Nie miała przy sobie zapasów ani mapy. Zgubiła orientację.
Czytaj też: Tragedia z udziałem żony prezesa giganta. Nie żyje młoda kobieta
Spała w jaskiniach, piła z kałużCarolina przeszła pieszo ok. 24 km przez kolczaste krzaki i australijską dzicz. Nocami spała w jaskiniach, by chronić się przed zimnem, a jedyne, co miała do picia, to woda z napotkanych kałuż. Była odwodniona, wychudzona i – jak relacjonowała jej wybawczyni – całkowicie zagubiona. Nie wiedziała nawet, jaki jest dzień tygodnia.
– Nie miała butów, jej stopa była zabandażowana. Nie mogę uwierzyć, że to przeżyła – powiedziała w rozmowie z ABC News rolniczka Tania, która wracała z Beacon z przyczepą. W pobliżu nie mieszka prawie nikt. Miała szczęście, że akurat tędy przejeżdżała.
Czytaj też: Egzekucja polskiego profesora w Grecji. Nowe szczegóły śledztwa wychodzą na jaw
Rozpoznała zaginioną i zatrzymała autoRolniczka zauważyła Carolinę w piątek, 11 lipca ok. godz. 16.20, około 40 km od swojej farmy. Dziewczyna stała przy drodze w pobliżu miejscowości Bimbijy i rozpaczliwie machała. Tania od razu rozpoznała w niej zaginioną, o której mówiły australijskie media. – Była wyczerpana, chuda, zagubiona. Pierwsze, co chciała zrobić, to zadzwonić do mamy – opowiada kobieta.
Trafiła do szpitala. "To cud, że żyje"Po odnalezieniu Carolinę przetransportowano helikopterem do szpitala Fiona Stanley w Murdoch pod Perth. Tam spędziła noc i pozostaje pod opieką lekarzy. Rzeczniczka szpitala poinformowała, że 26-latka jest wstrząśnięta, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Australijska policja przyznaje, że to cud, że Carolina przeżyła. – Była już w stanie, w którym straciła nadzieję, że ktokolwiek ją znajdzie – powiedziała inspektor Jessica Securo. – Miała ogromne szczęście.
Miejsce, gdzie znaleziono porzucony samochód Caroliny. 26-latka ruszyła pieszo przez australijską dzicz.
/4
Van Caroliny ugrzązł w buszu. To tu rozpoczęła się jej samotna walka o przetrwanie.
Zdjęcie Caroliny opublikowane przez policję podczas poszukiwań. 26-latka zaginęła po tym, jak jej van utknął na odludziu.
Z lotu ptaka: samochód zaginionej 26-latki odnaleziony na odludziu w regionie Wheatbelt.
fakt